Aktualności
W połowie września Tauron podpisał list intencyjny z Ministerstwem Aktywów Państwowych dotyczący potencjalnego nabycia przez Skarb Państwa wszystkich akcji spółki Tauron Wydobycie
fot: ARC
W końcu tego roku Grupa Tauron będzie gotowa do ewentualnego przekazania aktywów wydobywczych, skupionych w spółce Tauron Wydobycie, na rzecz Skarbu Państwa - potwierdzili w czwartek przedstawiciele Grupy, zaznaczając, że faktyczny termin potencjalnego przeniesienia aktywów nie jest obecnie znany.
- Wszystkie prace związane z potencjalnym wydzieleniem spółki (Tauron Wydobycie) z naszych struktur będziemy mieć przygotowane do końca tego roku, natomiast same przeniesienie w dużej mierze pewnie będzie zależne od procesu prenotyfikacyjnego i dyskusji między polskim rządem a Komisją Europejską - powiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej wiceprezes Taurona ds. finansów Krzysztof Surma.
Chodzi o unijną prenotyfikację rozwiązań, zawartych w podpisanej w maju ub. roku umowie społecznej dla górnictwa, która obejmuje również trzy kopalnie skupione w spółce Tauron Wydobycie. Pierwszym krokiem wdrażania zmian ma być przejęcie akcji tej spółki (oraz akcji i udziałów w Polskiej Grupie Górniczej i Węglokoksie Kraj) przez Skarb Państwa.
W połowie września Tauron podpisał list intencyjny z Ministerstwem Aktywów Państwowych dotyczący potencjalnego nabycia przez Skarb Państwa wszystkich akcji spółki Tauron Wydobycie, co oznaczało rozpoczęcie formalnych przygotowań do wydzielenia aktywów wydobywczych, z perspektywą - najwcześniej - końca tego roku.
W czwartek wiceprezes Surma potwierdził, że zlecona została wycena aktywów wydobywczych, która będzie gotowa do końca tego roku, podobnie jak inne rozwiązania dotyczące tej kwestii, nad którymi pracuje obecnie w Tauronie specjalny zespół. Natomiast to, kiedy faktycznie nastąpi proces przekazania aktywów, zależy od strony rządowej, a także postępów w rozmowach dotyczących prenotyfikacji programu dla górnictwa.
Przedstawiciele Taurona przypomnieli, iż zgodnie z deklaracjami przedstawicieli Ministerstwa Aktywów Państwowych, przekazanie bloków energetycznych opartych na węglu kamiennym do przyszłej Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE) miałoby nastąpić w czwartym kwartale przyszłego roku.
Obecnie Tauron pracuje nad stworzeniem jednego podmiotu, skupiającego bloki węglowe Grupy, który byłby przeniesiony do NABE. Aby było to możliwe, Tauron powinien stać się wyłącznym właścicielem spółki Nowe Jaworzno Grupa Tauron (NJGT), do której należy uruchomiony w ub. roku, a obecnie naprawiany, blok energetyczny o mocy 910 MW w Jaworznie. Rozpoczęły się negocjacje na temat zbycia na rzecz Taurona udziałów, jakie - na podstawie umowy inwestycyjnej z 2018 roku - ma w spółce NJGT Polski Fundusz Rozwoju.
- Natomiast naprawa bloku - zgodnie z projektem ugody z jego wykonawcą, firmą Rafako - ma potrwać do kwietnia przyszłego roku. Awaria nie powinna mieć wpływu na wycenę bloku i przepływy pieniężne generowane po dacie jego zbycia - ocenił w czwartek wiceprezes Surma.
Nawiązując do niedawnej informacji UOKiK, dotyczącej wniosku Taurona i Polskiej Grupy Energetycznej o koncentrację, wiceprezes Grupy Jerzy Topolski powtórzył wcześniejsze zapewnienia, że chodzi jedynie o współpracę w dziedzinie morskiej energetyki wiatrowej, a nie potencjalne łączenie obu grup energetycznych.
- Umowa z PGE dotyczy tylko offshore, nie jest to zamiar żadnej koncentracji. Ani na szczeblu rządowym, ani w spółce, nie są prowadzone żadne analizy, świadczące aby kierunek koncentracji obu spółek - poza tym obszarem - miał następować - zapewnił wiceprezes.