Aktualności
Tomasz Breguła
Działające w Polskiej Grupy Górniczej związki zawodowe złożyły pismo w sprawie wszczęcia sporu zbiorowego. Związkowcy wskazują, że ze względu na rosnącą inflację oraz "zwiększony wysiłek załóg górniczych", oczekują podniesienia średniego wynagrodzenia w spółce do ponad 8 tys. zł. Oznaczałoby to dla nich podwyżkę o niespełna 400 zł.
Górnicy PGG żądają podwyżek
Związkowcy oczekują wypłaty rekompensat za okres od września do końca bieżącego roku, ze względu na zwiększony wysiłek załóg górniczych PGG, "aby dostarczyć do odbiorców dodatkowe ilości węgla wydobywanego w dni wolne od pracy". Dążą do tego, by zakończyć rok ze średnim wynagrodzeniem 8 tys. 200 zł brutto.
- Chcielibyśmy, aby dodatkowe środki trafiły do górników jeszcze przed świętami. Oczekujemy na zaproszenie od zarządu spółki, żeby usiąść do rozmów na ten temat - mówi Bogusław Ziętek, lider Sierpnia 80. – Prezes PGG twierdzi, że sytuacja finansowa spółki jest stabilna. W dodatku węgiel schodzi obecnie na pniu. Według mnie nie ma powodu, żeby nie wypłacić górnikom rekompensat, które im się należą - dodaje Bogusław Ziętek.
Pod pismem skierowanym do zarządu spółki podpisali się przewodniczący pięciu związków zawodowych: NSZZ Solidarność, MZZ Kadra, Związku Zawodowego Pracowników Dołowych, Związku Zawodowego Górników w Polsce oraz WZZ Sierpień 80. Kierownictwo PGG otrzymało je 15 grudnia.
Górnicy tłumaczą, że oczekują podwyżek m. in. z powodu inflacji, która według ostatnich danych osiągnęła w Polsce 7,8 proc. Wskazują, że szybko rosnące ceny paliwa i innych produktów sprawiają, że musi dojść do zdecydowanego podniesienia płac powyżej poziomu inflacji. W innym wypadku oznaczać będzie to zubożenie rodzin górniczych i spadek poziomu życia.
Jaka jest sytuacja finansowa PGG?
W listopadzie PGG informowało, że obecnie przeciętna miesięczna pensja w spółce wynosi dokładnie 7 tys. 829 zł brutto. Zarząd spółki powiadomił już, że spotka się z górnikami, ale termin nie został jeszcze ustalony. Jaki będzie efekt tych rozmów? Trudno ocenić.
Do niedawna mówiło się, że sytuacja finansowa PGG jest tragiczna. Zarezerwowanie środków na wypłacenie premii na Barbórkę, a także 14. pensji dla górników w lutym, było możliwe dzięki pożyczce w ramach „Tarczy Finansowej Polskiego Funduszu Rozwoju Dla Dużych Firm”. Chodzi o 1 mld zł. Sama wypłata premii barbórkowych kosztowała spółkę ok. 350 mln zł.
W piątek, 17 grudnia, związkowcy Sierpnia 80 zorganizowali masówki informacyjne dla górników kopalni Mysłowice-Wesoła oraz kopalni Ziemowit. Podkreślano po nich, że sytuacja w zakładach PGG jest coraz bardziej napięta. Górnicy pracują dłużej niż zwykle, ale nie zarabiają więcej. Wśród nich panuje też niepewność co do dalszego finansowania kopalń PGG.
Strefa Biznesu