Aktualności
ENERGETYKA |
Prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE) zatwierdził nowe taryfy na sprzedaż energii dla czterech tzw. sprzedawców z urzędu oraz taryfy dla pięciu największych spółek dystrybucyjnych. Podjęte decyzje oznaczają, że od 1 stycznia 2022 łączny średni wzrost rachunku statystycznego gospodarstwa domowego rozliczanego kompleksowo (sprzedaż i dystrybucja w grupie G11) wyniesie około 24 proc. w stosunku do roku 2021, co oznacza wzrost o około 21 złotych netto miesięcznie - wynika z informacji podanych przez URE.
Autor: Ireneusz Chojnacki
- Prezes URE zatwierdził na 2022 rok taryfy na sprzedaż energii dla czterech tzw. sprzedawców z urzędu oraz pięciu największych spółek dystrybucyjnych
- URE podła, że wg. nowych taryfy na obrót (sprzedaż) energią elektryczną odbiorcy w grupie G11 dla których sprzedawcą z urzędu są PGE Obrót, Tauron Sprzedaż, Enea, Energa Obrót, w 2022 roku zapłacą za energię około 17 zł netto miesięcznie więcej, czyli o 37 proc. niż w 2021.
- Regulator podał, że wzrost stawek dystrybucji dla odbiorców w grupie G 11 wyniesie średnio 9 proc. , a nominalnie część dystrybucyjna rachunku w grupie G11 może wzrosnąć od 3,70 zł do 4,50 zł netto miesięcznie.
Prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE) zatwierdził na 2022 rok taryfy na sprzedaż energii dla czterech tzw. sprzedawców z urzędu ( PGE Obrót, Tauron Sprzedaż, Enea, Energa Obrót) oraz pięciu największych spółek dystrybucyjnych ( PGE Dystrybucja, Tauron Dystrybucja, Enea Operator, Energy Operator, Stoen Operator d. innogy Stoen Operator). Regulator podał, że w wyniku zatwierdzenia nowych taryfy na obrót (sprzedaż) energią elektryczną odbiorcy w grupie G11 dla których sprzedawcą z urzędu są PGE Obrót, Tauron Sprzedaż, Enea, Energa Obrót, w 2022 roku zapłacą za energię około 17 zł netto miesięcznie więcej, czyli o 37 proc. niż w 2021.Czytaj także: Tauron i ministerstwo tłumaczą podwyżki cen. To wina cen CO2 i gazu
Grupa taryfowa G11 stanowi około 87 proc. wszystkich odbiorców w grupach G, a średnie zużycie odbiorcy energii w tej grupie w 2020 roku wyniosło 1813 kWh rocznie.
W 2022 roku większe też będą opłaty za dystrybucję energii elektrycznej. Regulator podał, że wzrost stawek dystrybucji dla odbiorców w grupie G 11 wyniesie średnio 9 proc. , a nominalnie część dystrybucyjna rachunku w grupie G11 może wzrosnąć od 3,70 zł do 4,50 zł netto miesięcznie.- Oznacza to, że od 1 stycznia 2022 r. łączny średni wzrost rachunku statystycznego gospodarstwa domowego rozliczanego kompleksowo (sprzedaż i dystrybucja w grupie G11) wyniesie około 24 proc. w stosunku do roku 2021, co oznacza wzrost o oko 21 złotych netto miesięcznie - podał URE.Z podanych informacji wynika, że wyliczenie zostało dokonane dla średniego zużycia w 2020 r. wszystkich odbiorców grup taryfowych G wynoszącego 2028 kWh rocznie. URE podał także dlaczego ceny opłaty za energię wzrosną.
Zmiany rachunków w gospodarstwach domowych w latach 2016 -2022. Ceny w zł netto, obliczone dla 1 MWh, obejmują sprzedaż i dystrybucję. Średnio dla wszystkich odbiorców w grupach taryfowych G ( Źródło: URE)
Ceny energii winduje CO2
URE zaznacza, że rosną koszty zakupu energii elektrycznej na rynku hurtowym. Podał, że kontrakty zawierane na Towarowej Giełdzie Energii (TGE) pokazują, że w ostatnim roku cena energii – zarówno z dostawą na rok 2022, jak i na kolejne lata - gwałtownie rośnie.
Regulator wskazał, że jeszcze w listopadzie 2020 r. cena energii w kontraktach terminowych oscylowała na poziomie 242 zł/MWh, by w listopadzie 2021 osiągnąć poziom 470 zł/MWh i ceny te nadał rosną.
Czynnikiem znacząco przekładającym się na hurtowe ceny energii są koszty zakupu uprawnień do emisji dwutlenku węgla (CO2). Polska energetyka w większości oparta jest bowiem na tym paliwie. Koszty uprawnień do emisji CO2 od maja 2019 r. do listopada 2021 wzrosły od 100 do 310 zł za tonę i obecnie nadal rosną.
Dystrybutorzy muszą inwestować
URE podał, że stawki nowych taryf dystrybutorów energii wzrosną średnio (dla wszystkich grup odbiorców) o 8 proc. i wynika to głównie ze wzrostu kosztów prowadzonej działalności operacyjnej i koniecznych inwestycji.
Regulator podkreślił, że operatorzy ponoszą także koszty zakupu energii na pokrycie strat podczas dystrybucji, a poza tym zaznaczył, że w taryfach dystrybucyjnych uwzględnione są także opłaty wynikające z przepisów prawa, które nie trafiają do dystrybutorów, tj.: stawka opłaty kogeneracyjnej[2], która wzrosła z 0 zł/MWh do 4,06 zł/MWh, stawka opłaty mocowej – wzrost o ok. 30 proc., i opłata OZE – spadek z 2,2 zł/MWh do 0,9 zł/MWh.