Aktualności
Za wnp.pl:
Autor: Jerzy Dudała
Przejęcie przez Jastrzębską Spółkę Węglową kopalń Bielszowice i Halemba byłoby opłacalne. Zarówno dla Jastrzębskiej Spółki Węglowej, jak również dla Polskiej Grupy Górniczej. Produkcja koksu z wykorzystaniem węgla koksowego z przejętych przez JSW wspomnianych kopalń mogłaby się odbywać za pośrednictwem Wałbrzyskich Zakładów Koksowniczych Victoria, które w takiej czy innej formule powinny wrócić do Grupy JSW - ocenia w rozmowie z portalem WNP.PL Bogusław Ziętek, przewodniczący Sierpnia 80
- Bogusław Ziętek zaznacza, że konieczna w tym zakresie będzie decyzja polityczna.
- Według niego opłacalność produkcji w kopalniach Bielszowice i Halemba będzie rosnąć.
- Ziętek wskazuje również, że Jastrzębska Spółka Węglowa nie ma zbyt wielu możliwości rozwijania swoich "frontów wydobywczych".
Zdaniem przewodniczącego Sierpnia 80 Bogusława Ziętka przestawienie się kopalń Bielszowice oraz Halemba - znajdujących się obecnie w strukturach Polskiej Grupy Górniczej i stanowiących część kopalni zespolonej Ruda - na produkcję węgla koksowego mogłoby dać tym kopalniom drugie życie.- W dalszym ciągu oczekujemy na wyniki badań próbek, które zostały pobrane z kopalń Bielszowice i Halemba, należących do Polskiej Grupy Górniczej - podkreśla w rozmowie z portalem WNP.PL Bogusław Ziętek. - W szczególności interesuje nas opinia Jastrzębskiej Spółki Węglowej, czy węgiel ten może być używany do opłacalnej produkcji koksu. JSW posiada w tym zakresie odpowiednie doświadczenie i właściwe instrumentarium.Jednocześnie wskazuje, że dlatego też jej wskazania będą decydujące. Dwie kwestie - zdaniem Ziętka - są pewne.
Potrzebna będzie decyzja polityczna
- Po pierwsze: kopalnie Bielszowice i Halemba posiadają znaczące złoża węgla 35.1 oraz 34.2. Ponadto ceny węgla rosną i wydaje się to być trwałym trendem. Dlatego opłacalność produkcji w kopalniach Bielszowice i Halemba będzie rosnąć - mówi związkowiec.
I dopowiada: ważne jest również i to, że Jastrzębska Spółka Węglowa nie ma zbyt wielu możliwości rozwijania swoich frontów wydobywczych - dlatego przejęcie przez JSW kopalń Bielszowice i Halemba byłoby tym bardziej opłacalne - zarówno dla Jastrzębskiej Spółki Węglowej, jak również dla Polskiej Grupy Górniczej.
- Produkcja koksu z wykorzystaniem węgla koksowego z przejętych kopalń mogłaby się odbywać za pośrednictwem Wałbrzyskich Zakładów Koksowniczych Victoria, które w takiej czy innej formule powinny wrócić do Grupy JSW - ocenia Ziętek.
Zaznacza zarazem, że już teraz duże ilości węgla koksowego z rudzkich kopalń znajdują zbyt na tym rynku.
- Nie ma żadnych rozsądnych argumentów, które byłyby przeciwko opisywanemu rozwiązaniu. I nie ma też żadnych wątpliwości, że konieczna w tej mierze będzie decyzja polityczna. Albo PiS znajdzie dość odwagi, żeby przeciwstawić się unijnemu dyktatowi całkowitego zniszczenia polskiego górnictwa, albo po raz kolejny stchórzy - mówi dobitnie Bogusław Ziętek. - Rząd premiera Mateusza Morawieckiego musi również sprzeciwić się dyktatowi związkowych książątek z JSW, które są wrogo nastawione do takiej koncepcji, ponieważ bronią swoich interesów. Nie ma to jednak nic wspólnego z interesem samej Jastrzębskiej Spółki Węglowej oraz załóg kopalń tej spółki.